Instytut wystosował oświadczenie, w którym informuje, że hakerzy uzyskali dostęp do danych pacjentów zarejestrowanych przed 19 lipca 2018 roku. Pacjenci, którzy zarejestrowali się po tym czasie, mogą czuć się bezpiecznie.
Dane do których przestępcy mogli dotrzeć obejmują: imię i nazwisko, adres, datę urodzenia, numer ubezpieczenia społecznego, diagnozę oraz informacje o dacie i czasie wizyty. Instytut zaleca, by w przypadku podejrzenia wycieku Twoich danych osobowych, skorzystać z usług firmy monitorującej, czy i jakie informacje o Tobie są wykorzystane przez cyberprzestępców. Zaskakującym jest fakt, że Instytut we własnym zakresie nie zapewnił ochrony swoim klientom, informując tylko o takiej możliwości.
W wystosowanym przez Instytut ogłoszeniu czytamy, że w celu zwiększenie poziomu ochrony wszystkie dane będą przeniesione na zewnętrzny, lepiej zabezpieczony serwer, zostanie zakupiony lepszy firewall oraz oprogramowanie antywirusowe. Nie ma natomiast żadnej wzmianki czy dane zostały odzyskane i czy został opłacony okup.
„Warto pamiętać, że dla wielu typów wirusów szantażujących, dostępne są na stronie labs.bitdefender.com narzędzia deszyfrujące . Niestety dla Gammy nie stworzono jeszcze deszyfratora. Ofiarom pozostaje czekać aż takowe się pojawi, a pozostałym przypominamy o regularnym wykonywaniu kopii zapasowych w trybie off-line. Tylko wtedy masz pewność, że odzyskasz swoje dane po ataku szyfrującym, dla którego nie zostanie nigdy wydane narzędzie naprawcze” komentuje Dariusz Woźniak, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken.