Atak nastąpił w czasie trzydniowego weekendu, zbiegającego się z obchodzonym 12 października Dniem Kolumba. Rekonstrukcja systemu zajęła specjalistom IT niemal tydzień.
Atakiem dotknięta została cała infrastruktura informatyczna hrabstwa, w tym systemy płac, usług sanitarnych oraz finansowo-księgowy. Pracownicy odcięci zostali od poczty elektronicznej, a w celu prowadzenia operacji finansowych konieczne stało się sięgnięcie do kopii zapasowych.
„Byłem oszołomiony skalą incydentu. Zaskoczyło mnie to, jak głęboko udało się napastnikom przeniknąć do systemu i załamać serwery. Ludzie odnajdujący luki w zabezpieczeniach i omijający firewalle zdolni są do zablokowania całego systemu”
– powiedział Brent Mendenhall, wysoki rangą urzędnik administracji hrabstwa.
Brent Mendenhall oraz inny urzędnik hrabstwa Madison, Kim Muir, oświadczyli, że okup nie zostanie zapłacony, a rekonstrukcja systemu zakończyła się pomyślnie dzięki wykonanym przez dział IT kopiom zapasowym. Jednak mimo tego, że kilka dni po wykryciu ataku udało się – właśnie dzięki kopiom zapasowym – uruchomić system płac, to wciąż należy się liczyć z możliwością wystąpienia pewnych problemów technicznych.
Atak na hrabstwo Madison jest jednym z wielu przeprowadzonych ostatnio przeciw samorządom lokalnym lub instytucjom publicznym Ameryki Północnej. Podobne ataki sparaliżowały Zarząd Komunikacji Metropolitalnej w San Francisco, służby miejskie w Atlancie i telefoniczną sieć alarmową (nr 911) w Baltimore - komentuje Dawid Kraiński, Product Marketing Manager Bitdefender z firmy Marken.